
Synodontis zyskał towarzystwo, drugi dołączył bowiem do akwarium. Pierwsze dwa dni były trudne dla niego, chował się w kokosie, za filtrem, dlatego też pozwoliłem sobie gasić światło w akwarium i po tych dwóch dniach zadomowił się już w zbiorniku na stałe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Autor bloga zastrzega sobie prawo do modyfikacji treści komentarza w szczególności jeśli narusza on prawo lub zasady współżycia społecznego.